Karl Lagerfeld i jego Fashion Shows

Karl Lagerfeld był niewątpliwie geniuszem modowym. Dlaczego? Bo potrafił zamienić pokazy w sztukę, która za każdym razem miała inne oblicza. Uwielbiam projektantów łączących modę z rozmaitymi dziedzinami życia. I na zawsze będzie do nich należał. Ludzie tego pokroju sprawiają, że wszystko kręci się wokół mody i moda kręci się wokół wszystkiego. Mężczyzna fascynował talentem, pomysłowością i tajemniczą aurą. Swoim kolekcjom nadawał sens i sprawiał, że do tej pory chce się o nich głośno mówić. Jestem miłośniczką Karla, gdyż jego wyobraźnia nieraz przeniosła mnie do cudownego Bombaju, luksusowego Dubaju, a teraz do…zwyczajnego supermarketu w Paryżu.

Jednak w modzie chodzi głównie o ubrania. Obserwując kolekcje Karla Lagerfelda coraz częściej zastanawiam się co na to wszystko powiedziałaby sama Choco Chanel. Francuski dom mody rozsławił się w XX wieku za sprawą klasyki i wygody przeznaczonej dla kobiet. Karl zmodyfikował tę wizję i nadał jej nieco więcej nowoczesności. Szokował, inspirował i nawiązywał jedynie do korzeni. Do samego końca K.L. wczuwał się w styl życia młodych ludzi. Jego projekty są jak głos nowego pokolenia. Karl potrafił doskonale zatrzeć granicę między metryką i kontynentami. Chociaż prezentowany przez niego nurt jest ciekawy to tęsknię za klasyką Choco Chanel w jej pierwotnym wydaniu i myślę, że wiele z nas czeka na powrót ducha tych czasów.

Jedno jest pewne: geniuszowi należą się wielkie brawa za kreatywność, przemiany w świecie mody oraz piękne scenerie. Projekty Francuza są bajeczne i dowodzą, że wiele już wymyślono, ale jeszcze więcej da się odkryć. Moda to niekończące się źródło inspiracji i wielka podróż dookoła świata. Sercem Chanel są: elegancja i stonowane kolory. Karl wprowadza do linii marki nieco więcej przebojowości i ekstrawagancji, ale wciąż jest szanowany i wielbiony.

Czy kolekcja domu mody CHANEL jest kaprysem sezonu czy stylem samym w sobie, który może przetrwać na wieki?

Ta kolekcja projektanta to luksus połączony z codziennością. Kobiety kochają zakupy; również te w supermarkecie. Owoce, warzywa, puszki tuńczyka opatrzone nazwą marki i koszyczek z Chanelką na łańcuszku-fantazja dedykowana klientkom z gustem.

Kolekcja PARIS-BOMBAY to wielkie boom w świecie mody. Skarbce maharadży są marzeniem wszystkich finansistów i fashionistów : złoto, kryształy, perły, biżuteria oplatająca włosy, czoło oraz stopy. Optyka Wschodu i paryski romantyzm. Świece i suto zastawione stoły-wykwintna uczta dla koneserów szlachetnego piękna i jedzenia.

Przepych, luksus i róż to absolutne must be w indyjskiej modzie. Bombaj słynie z wielobarwności oraz wielkiego, scenicznego show. Pałac maharadży w Paryżu? To wszystko zawdzięczamy globalizacji i talentowi Karla.

W kolekcji dominowały niesamowite połączenia kolorystyczne: złoto z różem, kremowy z bielą oraz black & white.

Indyjskie kobiety noszą mocne i jaskrawe kolory. Bombaj jest wielokolorowy, a Paryż stonowany: czerń, beże, biele i czerwienie. Pokaz na styku kultur zachwyca.

CHANEL COLLECTION CROISIÈRE zasługuje na miano arcydzieła.Klasyka w świeżym wydaniu. Gdy Karl odwołuje się do tradycji Chanel to przebija wszystkich projektantów. Przesłanie pokazu „druga strona raju” dotarło do miłośniczek lat 50’ XX wieku. Kolekcja ta jest jak majątek.

Po lewej: żółta, dopasowana garsonka na guziczki. Ładne ubranie, a nie przebranie. Kreacja została ukazana jako pierwsza i już wtedy podbiła moje serce. Tę odsłonę Karla wprost uwielbiam. Modelki o szczupłych sylwetkach bardzo zgrabnie poruszały się po wybiegu. Prędkie tempo zgodne z rytmem muzyki, blond włosy, a wokół goście na świeżym powietrzu pod parasolami sprawiły, że kolekcja została odebrana pozytywnie.

Po prawej: wrzosowa garsonka z szalenie francuskim kołnierzykiem i zapięciem w postaci czarnego kwiatu. M.O.D.A. pisana przez wielkie M.

Bardzo podstawowe kolory i zero kontrowersji. Barwne akcenty i kwiaty-broszki ożywiają ubrania.

Sukienka numer 3: krótka ze złotkiem jest przepiękna. Prosto, kobieco i szykownie. Coco Chanel byłaby na pewno dumna z tej kolekcji. Uwielbiam kiedy Karl wykorzystuje swój potencjał na tyle, by sprostać oczekiwaniom fanek Classic Style. Klasyczne kobiety są najbardziej wymagającymi klientkami: stawiają na jakość, nietypowość i ponadczasowość. Wszystko w jednym, albo nic.

Biel często króluje na pokazach Lagerfelda i absolutnie zawsze musi mieć towarzystwo w postaci dobrej jakości tkanin. Karl udowadnia, że luksus jest dla ludzi, a nie odwrotnie.

Jedno trzeba przyznać: projektant zaskakuje. Potrafi być wierny tradycji, a innym razem odchodzi od niej w kierunku tego, co nowe. Dwie dusze i dwa style. Coco Chanel i Karl wpisują się w kanon mody.

X